Autor: Tata
Wczoraj wieczorem zgodnie z tradycją odbyło się pępkowe za zdrowie Mikiego. Moment dość dobry skoro i młody i jego mama muszą przymusowo zostać dłużej w szpitalu to ja mogłem dziś spokojnie dojść do siebie i zjawić się w szpitalu trochę później niż zwykle.
Impreza w męskim gronie i męskim stylu, czyli alkohol w czystej postaci i dobre żarło. Lokal dość nietypowy jak na imprezkę, gdyż spotkaliśmy się w siedzibie firmy dziadka Mikołaja, dobrze, że w biurowcu nikt nie siedział po godzinach :) Jedzenie natomiast przepyszne i potrzebne, gdyż nasze żołądki mogłyby nie dać rady bez zakąski (dzięki !)
Nie wiem tylko co na to Miki bo padło wiele opinii o jego przyszłości, mi oczywiście najbardziej podobały się te sportowo, a już w ogóle wizja klasycznej "10" w Realu Madryt to mówi samo za siebie :) Zobaczymy na kogo wyrośnie ten mały gagatek, ale na pewno musi być zdrowy, bo za kołnierz nie wylewaliśmy.
Dziękuje wszystkim obecnym na imprezce i mam nadzieje, że dziś trzymacie się dobrze.
Pozdrawiam
Autor: Bąsiu
Jak impreza w męskim stylu, to czemu mnie nie wzięliście? Com? ładnie to tak? No dobra, dobra. Poświęciłem się i dotrzymałem towarzystwa mamie. Ale jeszcze nie jedna impreza z butlą w ręku przed nami. Dzięki chłopaki za wszystkie życzenia i prezenty, na pewno skorzystam!
podobny do Dziadka Mirka :)
OdpowiedzUsuńCoś mi się zdaje, że dziadkowie będą się na ten temat kłócić :)
UsuńNie chcę nic sugerować ale obie Babcie są piękne.
OdpowiedzUsuńA prawda, prawda!
Usuń